Dziś odwiedziłam Śmigiel – ładne miasteczko.
Miasto mianuje się miastem wiatraków. Do dziś zostały tylko dwa i to wcale nie miejscowe, ale są i ładnie wyglądają.
W pobliżu jest też cmentarz ewangelicki – piękne spokojne miejsce na szczycie wzgórza. Jest jeszcze kilkadziesiąt nagrobków, a na nich piękne sentencje. Wszystko po niemiecku, więc nieco trudności sprawia ich odszyfrowanie, ale mam nadzieję, że się uda!