Kolejny WOŚP za nami.
Tak szybko ten czas leci! To już dziewiętnasty raz…
Pojechałam dołożyć swoje trzy grosze i porobić fotki.
No dobra, może w odwrotnej kolejności
Światełko do nieba – śliczne!!!
A mi coraz lepiej wychodzą zdjęcia
Tylko fish eye brak. No ale wszystkiego nie da się mieć.
Potem szwędałam się jeszcze robiąc fotki aż zaczął się koncert Head Hunters.
Wstyd się przyznać, ale jakoś nigdy ich nie słuchałam.
A muza całkiem fajna. Chłopaki dały czadu!
A to moje pierwsze koncertowe fotki
I tylko żal, że nie mogłam do kotła pójść.
No ale albo kocioł albo zdjęcia