I mimo trzaskającego (no co, tak było czuć – dziś już nie) mrozu znów wysiadłam wcześniej, żeby podziwiać te śliczne ‘stworki’. Na Warcie pełno kry.
Z newsów: BB – I’m in. Zobaczymy co się z tego ulęgnie. O ile w ogóle coś…
wczoraj znów zamigotał świat :)
Odpowiedz