Sardynia 2012

Miało nie być w tym roku wakacji, a jednak! Happy :)
Myślę, że pisać za wiele nie potrzeba, widoki i kolory mówią same za siebie! :)

Na początek Isola Rossa

isola rossa

Potem Santa Teresa

santa teresa

z przepiękną plażą Rena Bianca

rena bianca

Piękne jak marzenie plaże były zresztą na każdym kroku :)

sardynia

Była też wycieczka na sąsiednie wyspy: Caprera

caprera

i La Maddalena

la maddalena

la maddalena

Odwiedziliśmy też piękny przylądek Capo Testa ze skałami, po których można było łazić do woli

capo testa

i dwoma latarniami morskimi :)

faro

i kolejną śliczną plażą, na którą można się było dostać najpierw schodząc stromą dróżką w dół, a potem przez skały. Ochrzciliśmy ją jako Rena d’Oro :)

rena d'oro

A tak było wieczorem:

santa reparata

sunset

Dla mnie hitem okazała się Capo d’Orso. Nie dość, że widoki powalają, to jeszcze wieje tak, że ustać się nie da. Mogłabym tak cały dzień na tym wietrze :) Radocha była nieziemska!

capo d'orso

sardynia

Oto niedźwiedź we własnej osobie

orso

Ostatni dzień spędziliśmy na kolejnej pięknej plaży Rena Majore

rena majore